Polska- Feliks (hehe, Feliks - Feniks, no nieźle pasuje do
Polski :P) Łukasiewicz. Młody chłopak urodziny obchodzący 11. listopada
(początkowo była inna, ale autor uzmysłowił sobie swoją pomyłkę i ją zmienił :D).
Bardzo nieśmiały dla nieznajomych, ale jak już się przyzwyczai potrafi być
bardzo wkurzający i władczy. Litwa jest jego najlepszym przyjacielem, a gdy ktoś
gnębi jego kumpla zamienia się w małego potworka i chce zamieniać stolicę
prześladowcy w Warszawę. Kiedyś z Licią
tworzyli jedno wielkie i potężne państwo, jednak w wyniku nieporozumień doszło
do rozbiorów jego kraju, pomimo iż w
końcu z nich wyszedł nigdy nie odbudował swojej potęgi. Posługuje się dość
dziwnym slangiem i uwielbia mówić "totalnie", kolejną jego pasją jest
zdrabnianie imion innych krajów. Pomalował swój dom na różowo i kupił sobie
kucyka, bo "konie są już niepraktyczne".
O Polsce można mówić dużo, ale jestem chora, więc wybaczcie,
ale nie będę więcej pisać.
Ale powiem, że nienawidzę, gdy ludzie rysują go w SUKIENKACH!!!
Skonsternowanie_zHetaliowana_Panda