Islandia- właściwie nie mam pojęcia jak się nazywa, ale
przyjmę, że jest to Nils Kristiansen. Najmłodszy z Nordyków. Chłopak uznawany
za brata Norwegii, jednak nie lubi się do tego przyznawać. Troszkę
nieprzenikniony, tak jak większość Skandynawów. Z lekka tryskający dziwnym
humorem. U niego w domu jest bardzo zimno.
Zawsze ma ze sobą swojego maskonura. Nosi białe kozaczki (troszkę
GEJJJJJ). Jego udział w produkcji skandynawskiej obejmuje jedzenie ciastek i
siedzenie na tyłku. Kiedyś z powodu problemów finansowych wystawił się na
e-Bayu. Najmniejszy z braci ze Skandynawii.